Książka „Obsesja” Ted'a Dekker'a zaczyna
się w 1973 roku i opowiada o dwudziestodziewięcioletnim żydzie,
Stephenie Friedmanie, który prowadzi spokojny tryb życia, będąc
handlarzem nieruchomościami. W przeszłości został sierotą, jednak został
adoptowany przez starszego katolika. Szukając swojej matki wpada na
trop fortuny, którą może odziedziczyć i informację, którą potrafi
odszyfrować oprócz niego tylko jeden człowiek. Jest
nim seryjny morderca i zarazem syn mężczyzny, który był odpowiedzialny
za mordy w Toruniu podczas drugiej wojny światowej.
W pewnych momentach akcja cofa się do roku
1944, właśnie do Torunia, gdzie przetrzymywane są żydowskie kobiety, w
tym dwie w ciąży. Przyszłość ich dzieci zależy od losu, który
doprowadził do tego, że przeżyły wojnę. Jednak Roth Braun chce dokończyć
to, co zaczął jego ojciec dwadzieścia dziewięć lat temu i odzyskać ich
moc poprzez rytuał picia krwi żydów oraz ich zabójstwa.
Obsesja ta wprowadzi jego przyjaciół w
kłopoty, a nim samym zawładnie do takiego stopnia, że już nie będzie w
stanie myśleć racjonalnie. Ta niebezpieczna gra, tworzona na zasadach
seryjnego mordercy może zakończyć się się zwycięstwem tylko jednej ze
stron. Drugiej dana jest śmierć.
Jak potoczą się losy Stephena Friedmana i jego najbliższych?
Jakie uczucia zawładną bohaterem tej książki?
Jaką tajemnicę skrywają dwie kobiety z obozu w Toruniu?
Na te i inne pytania będziecie mogli
odpowiedzieć tylko wtedy, gdy przeczytacie tą trzymającą w napięciu
książkę, która nieraz doprowadzi was do wzruszenia, złości, radości i
łez smutku. Dzięki niej uświadomicie sobie, że okrucieństwo to nie tylko
filmy i opowieści. To nasz realny świat.
Dzisiaj trochę inaczej. Recenzja napisana przez naszą koleżankę "po fachu" :) zaoferowała się i napisała ten krótki opis. Baaaaaaaaaaaaaaaaardzo jej dziękujemy, a Was zapraszamy na jej bloga - http://scopowiadania.piszecomysle.pl/
Poczytajcie, komentujcie. Na pewno będzie jej miło ;)
Niedzielne pozdrowionka,
Julka&Julka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz