wtorek, 28 maja 2013

Sosnowieckie Dni Literatury

No hej ;)
Znowu była dosyć spora przerwa... Przepraszamy ;(

W każdym razie <jak to zwykle bywa> powracamy z wielkim entuzjazmem.
23 maja, odwiedziłyśmy, razem z naszymi WSPANIAŁYMI wychowawcami, Bibliotekę Miejską w Sosnowcu, gdzie odbywały się Dni Literatury.
Tego dnia, miałyśmy okazję posłuchać wywiadu z pisarzem Eustachym Rylskim.
Może to nie nasze klimaty, mężczyzna koło sześćdziesiątki miał trochę inne "paczenie" na świat niż my, ale bardzo miło się słuchało ;)

Ogólnie jesteśmy bardzo zadowolone z wypadu i baaaaaaaardzo dziękujemy Panu B. i Pani P. za tę "wycieczkę" :) jesteśmy dozgonnie wdzięczne ;D
Gdyby ktoś się zastanawiał, jak wygląda Pan Rylski...


 Miłego wieczoru,
 Julka&Julka ;)

środa, 22 maja 2013

Bazgru, bazgru...

Od Jelly:

Jak Wam mija środowe popołudnie?
Mnie bardzo miło. Właśnie dostałam trzy przesyłki z... KSIĄŻKAMI!
Nie wiem, czy to już uzależnienie, ale dzisiaj na mojej półce znalazło się sześć nowych książek...

Jeśli chcecie - pewnie i tak nikt nie napisze, ale warto próbować - piszcie w komentarzach, lub na maila    spistresci13@gmail.com, co teraz czytacie lub co ostatnio kupiliście. Może dacie mi powód, by wydać kolejne pieniądze...? :)

Środowe pozdrówki,
Jelly ;3

wtorek, 21 maja 2013

7. recenzja - "Kroniki Wardstone - Zemsta Czarownicy"

Od Jelly:

Siódma recenzja w naszej historii... Miejmy nadzieję, że szczęśliwa ;)
Czy będziemy mieć szczęście, tego nie wie nikt, ale na pewno piszę tę recenzję z największą przyjemnością ;3

"Zemsta Czarownicy" to pierwsza część serii "Kroniki Wardstone", której autorem jest Joseph Delaney. Tom ten został wydany w 2004 roku.
Narratorem w cyklu jest główny bohater. Książki mają charakter pamiętnika.

"Zemsta Czarownicy" opowiada o trzynastoletnim chłopcu. Siódmym synu siódmego syna. Nastoletni Tom Ward ma tajemnicze zdolności - widzi i słyszy rzeczy, których zwykła osoba nie dostrzega. Thomas zostaje wysłany do Stracharza - mężczyzny odpowiedzialnego za obronę przed złem ludzi w Hrabstwie - miejscu zamieszkania nastolatka. Ma uczyć się, by w przyszłości zastąpić swojego nauczyciela, Johna Gregory'ego. Ma idealne predyspozycje, ponieważ tylko siódmi synowie siódmych synów mogą szkolić się w tym fachu.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie talent Toma do pakowania się w kłopoty. Najsilniejsza czarownica w Hrabstwie - Mateczka Malkin - zostaje uwolniona z grobu, w którym spędziła wiele lat po schwytaniu jej przez Johna Gregory'ego. Trzynastolatek zapłaci sporą cenę, za nieświadomą pomoc w tej ucieczce.

Pierwsza taka Książka, od której nie mogłam się oderwać.
Ile nerwów "straciłam" podczas czytania "Zemsty Czarownicy", może zrozumieć tylko ktoś, kto również ją czytał ;)
Mogę powiedzieć tylko tyle, że zakochałam się w niej od pierwszej strony i raczej nigdy się to nie zmieni. Żadnej Książki nie będę tak polecać, jak tą. Jeśli lubicie się czasem bać i czytać o czarownicach oraz innych dosyć przerażających potworach, jest to seria dla Was ;)

Mam nadzieję, że choć trochę przekonałam Was do sięgnięcia po tę pozycję. Jeśli nie, poczytajcie sobie bardziej profesjonalne recenzje ;)

Jeśli ktoś ma propozycje Książek lub chce pobawić się z nami w "Małego Recenzenta", możecie wysyłać tytuły książek lub gotowe recenzję na mail   spistresci13@gmail.com

Byłoby baaardzo miło, gdybyście włączyli się w ten projekt i czynnie w nim uczestniczyli. Może zbyt dużo wymagam, ale zawsze warto próbować, nie? ;) Naprawdę, to bardzo nam pomoże, a i Wy na pewno mielibyście satysfakcję, że Wasza rola na tym blogu nie jest tylko i wyłącznie po tej biernej stronie bloga. Może kogoś przekonam...? ;)

Miłego wieczoru,
Jelly ^^

Takie tam małe zmiany ;)

Może nie są jakieś szczególne, ale zawsze coś :)
Po pierwsze zmiana naszego zdjęcia... I tak nas nie widać <przynajmniej twarzy ;D>, ale co tam ;)
Kolejną, trochę większą zmianą będzie inny sposób pisania postów.
Zaczniemy pisać pojedynczo. Często dzielimy się lekturami i recenzujemy je same. Mamy nadzieję, że nie będzie to dla Was duży problem. To chyba tyle ze zmian, które mogą być dla Was widoczne ;)

A teraz czekajcie, drodzy nasi na kolejne recenzje ;)
Do miłego,

Julka&Julka

 P.S. Żeby nie było nie domówień. Wpisy będą pisane przez dwie Julki, więc dla odróżnienia jedna z nas będzie podpisywać się "Jelly". Nie wnikajmy w historię ksywki, ale ważne, że jest ;)

Malutkie przeprosiny ;)

Baaaaaaaaardzo długo nas nie było. Nie wiemy nawet, jak to się stało ;) Nie mamy nic na swoje usprawiedliwienie, a nieobecność możemy wynagrodzić tylko i wyłącznie kolejnymi postami. Zapraszamy do miłej lektury. Może znajdziecie inspirację na długie letnie wieczory z książką...? ;)

Julka&Julka