Krakowskie Targi Książki

W sobotę, 26 października miałam ogromne szczęście - mogłam wybrać się na 17. Targi Książki w Krakowie.
Byłam bardzo zaskoczona rozmiarami tej imprezy, ponieważ w porównaniu z targami katowickimi jest to naprawdę ogromne. Ilość pisarzy oraz gwiazd była tak wielka, że naprawdę nie sposób było podejść do każdego.
Przez około 7 godzin chodzenia po hali, na której odbywały się Targi, mogę się pochwalić kilkoma zdobyczami ;)

Pan Rafał Kosik

Ale najpierw kilka fotek...

Jula z Panem Wojciechem Cejrowskim

Ja oczywiście z Panem Jakubem Ćwiekiem ;3

Jonathan Carroll 

Pan B. z Panią Beatą Pawlikowską

Nuda towarzyszyła nam w każdej kolejce...

Pan Michał Ogórek

Zmęczenie czasem nie dawało spokoju...

Pan Jerzy Bralczyk namierzony ;)

Fotka z Panem Marcinem Szczygielskim

Patronka naszego Facebook'owego Klubu ;]

Pani Aneta Jadowska

Pan B. z Panią Katarzyną Bereniką Miszczuk

Pan B. oraz Pan Jacek Piekara ;)

Miejsce odpoczynku ;)

Zmęczeni, obładowani, szczęśliwi :)

Zdjęcie na pożegnanie...

Moje łupy... ;D

Jestem bardzo zadowolona z tego wypadu. Nie spodziewałam się, że będzie tak cudownie. Emocje towarzyszące tej wycieczce, nie chciały opaść jeszcze długo po powrocie do domu ;)

Chociaż temperatura, ludzie i zmęczenie czasem przeszkadzały, nie można było sobie odpuścić!

Powrót z Krakowa zaowocował wieloma wspomnieniami i anegdotami, ale wtedy nie było nam do śmiechu - spóźniony o prawie pół godziny tramwaj, popsuty pociąg oraz rozdzielenie na grupy były naprawdę stresujące. 

Niczego jednak nie żałuję, bo był to najlepszy dzień od bardzo dawna - a to dzięki wyborowemu towarzystwu i świetnym atrakcjom. 

Teraz zostaje mi tylko jedno - czekać na Targi Książki w Warszawie i błagać los, by pozwolił mi znaleźć się tam choć na chwilę!

Jeśli również byliście na targach w Krakowie, napiszcie, jak Wam się podobało, z kim się spotkaliście i - wiadomo - co kupiliście!

Pozdrawiam Was bardzo gorąco,

Jelly ;)